Przeszukując czeluścia mojego dysku twardego natknąłem się na anime pt.:"Blade of the immortal".Miałem je już od dosyć dawna, lecz nie miałem chęci obejrzenia tej serii.I tu popełniłem błąd, ponieważ dawno nie zaciekawiła mnie animacja japońska jak właśnie "Blade...".Anime to jest oczywiście oparte na serii mangi o tym samym tytule (anglojęzycznym ma się rozumieć).Składa się z 13 odcinków trwających 24 minuty, co wg. mnie jest ciut za krótko bo seria jest zacna i szybko czas przy niej leci.
Manji jest samurajem z ponadprzeciętnymi umiejętnościami.Otóż jest on odporny na wszelkie obrażenia zadane bronią,nie używam tu specjalnie wyrażenia nieśmiertelny,bo to nie jest prawda.Dzięki wprowadzonym drobnoustrojom żyjącym w nim jest jak terminator.Doskonale włada mieczem,lecz autorzy chyba specjalnie ograniczyli jego umiejętności waleczne.W różnych potyczkach Manji nie jest górą,lecz wychodzi z opresji dzięki swym nieziemskim ustrojstwom.
Protagonista nasz jest bodygardem szesnastoletniej dziewczyny o imieniu Rin.Przemierzają oni Japonię w poszukiwaniu innego młodego gniewnego,który zabił jej rodziców.I to właśnie zemsta jest przewodnim tematem tej serii,która obfituje w liczne pojedynki z różnymi świrami takimi jak mnich z przyszytymi dwiema głowami swych ofiar.Odcinek za odcinkiem zbliżają się oni do finałowej konfrontacji z mordercą rodziców Rin.
"Blade of the immortal" jest to anime pierwszej klasy.Wyważone,nie ciężkie,posiada dużo akcji i lekkiego humoru .Brutalne pojedynki, nietypowi przeciwnicy - to chyba powinno zachęcić wszystkich fanów slasherów.Seria jest dostępna w sieci,jakość nie jest super brzytwą,ale na mocną czwórkę zasługuje definitywnie.Są dwie wersje językowe:japońska i angielska.Nigdy nie byłem fanem dubbingu,więc polecam wersję z napisami.Poniżej kawałek pierwszego odcinka serii:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz