Kiedy zaczynam oglądać film,który po jakimś czasie staje się nudny, ogarnia mnie znużenie filmami japońskimi i nie chce mi się ich dalej oglądać.Tak właśnie się stało podczas oglądania filmu "Tajomaru".Film ten jest oparty tak samo jak produkcja Akiry Kurosawy "Rashomon" na noweli z 1922 roku pod tytuem "In a grove " - "W gaju".Poczatkowo przypomina on"Rashomona",szczególnie scena w lesie, lecz pózniej rozmija sie on z klasykiem,skupiajac sie na postaci Tajomaru.W mojej ocenie nie udało się dorównać Kurosawie nawet w połowie.Inne podejście do tej historii zupełnie zmieniło sens tej oryginalnej historii,skupiając się raczej na akcji i nudzeniu.
Film zaczyna się ,kiedy dwoje braci pochodzących z zamożnej rodziny przygarnia biednego chłopca i dają mu opiekę, oraz wykształcenie.Niestety zaowocuje to zdradą ze strony tego ostatniego.Młodszy brat ze swoją lubą uciekają z powodu zawirowań polityki rodzinnej,zastają w lesie sławnego Tajomaru, opryszka ktory posiada sławny miecz.W pewnym momencie młody panicz traci świadomość a gdy budzi się zastaje tylko zbira.Po wymianie zdań i ciosów młodzieniec staje się włascicielem miecza i imienia Tajomaru.Tu zmienia się jego życie o 180 stopni.Staje się przywódcą grupki bandytów i razem z nimi grabi handlarzy.Lecz pewnego dnia odzywa się duch przeszłości...
Do pewnego momentu film jest ciekawy,lecz póżniej ( druga połowa filmu) jest niestety coraz gorzej.Nawet stylowe walki nie zmieniają negatywnerj opini o tej produkcji.Ostatnie 20 minut przewinąłem w kilkanaście sekund ,bo już dosłownie nie wytrzymywałem.Film jest cienki,niby profesjonalnie nakręcony,ale brak w nim klimatu i tego czegoś co by sprawilo,żebym do niego kiedyś z chęcią wrócił.Niestety wywalam go z mojego dysku.A tak fajnie się zapowiadał.Napisy angielskie,kopia z netu poprawna.
poniedziałek, 12 listopada 2012
piątek, 28 września 2012
47 Ronin - luty 2013
piątek, 24 sierpnia 2012
Ichi 2008
Wakacje chylą się ku końcowi, więc można rozpocząć nowy sezon filmowy.Na ruszt wrzucam film z 2008 roku pt.: Ichi. Film względnie nowy, aktorzy mało znani europejskiej publice, za to w KKW wręcz przeciwnie.Główna aktorka wcielająca się w rolę tytułowej Ichi to Haruka Ayase.Pzrepiękna Japonka jest utalentowaną piosenkarką ,aktorką i oczywiście modelka.Wydała dwa albumy fotograficzne , gdzie można podziwiać jej urodę.Wracając do filmu - jest to jakby przedłużenie sagi o legendarnym masażyście Zato.Ta sama tułaczka,szukanie swojego miejsca na świecie,bycie skromnym,a zarazem niebezpiecznym dla wrogów.Tak samo jak Zato i ona wplątuje się mimowolnie w dziwne historie.Oglądałem kiedyś strasznie marną podróbkę Zatoichi, gdzie główna bohaterką była także niewidoma kobieta,ale to był koszmar i nie warto zaprzątać sobie głowy tym gniotem filmowym.
Film opowiada historię niewidomej goze - kobiety grającej na shamisenie, która jest yakuzą.Ma taki sam miecz co Zatoichi, włada nim bardzo dobrze i potrafi wykorzystać go w wielu niebezpiecznych momentach.Umie także grać w kości co wykorzystuje bardzo rzadko.Przemierza ona Japonię w poszukiwaniu swojego guru ,który nauczył ją szermierki i surwiwalu w świecie mężczyzn i złoczyńców.Wplątuje się niespodziewanie w intrygę,której autorem jest niejaki Banki, koleżka co to ma blokadę psychiczną w momencie walki na miecze ( brzmi to śmiesznie ,a nawet wygląda tragicznie).Banki jest bodygardem,który przypisuje sobie sukcesy Ichi ,ale jest z natury dobrym człowiekiem.Co dalej się dzieje - zapraszam na oglądnięcie tego filmu.
Może nie jest to szczyt jakości filmów przygodowych,ale plasuje się na wyższej półce,trochę wieje nudą,ale na szczęście rzadko.Bardzo dobrze pokazane są pojedynki Ichi,wspaniale włada mieczem,no i fabuła nie jest sztampowa.To wszystko zaprasza do oglądnięcia tego filmu , który jest na DVD i w necie w bardzo dobrej wersji z napisami angielskimi.
Film opowiada historię niewidomej goze - kobiety grającej na shamisenie, która jest yakuzą.Ma taki sam miecz co Zatoichi, włada nim bardzo dobrze i potrafi wykorzystać go w wielu niebezpiecznych momentach.Umie także grać w kości co wykorzystuje bardzo rzadko.Przemierza ona Japonię w poszukiwaniu swojego guru ,który nauczył ją szermierki i surwiwalu w świecie mężczyzn i złoczyńców.Wplątuje się niespodziewanie w intrygę,której autorem jest niejaki Banki, koleżka co to ma blokadę psychiczną w momencie walki na miecze ( brzmi to śmiesznie ,a nawet wygląda tragicznie).Banki jest bodygardem,który przypisuje sobie sukcesy Ichi ,ale jest z natury dobrym człowiekiem.Co dalej się dzieje - zapraszam na oglądnięcie tego filmu.
Może nie jest to szczyt jakości filmów przygodowych,ale plasuje się na wyższej półce,trochę wieje nudą,ale na szczęście rzadko.Bardzo dobrze pokazane są pojedynki Ichi,wspaniale włada mieczem,no i fabuła nie jest sztampowa.To wszystko zaprasza do oglądnięcia tego filmu , który jest na DVD i w necie w bardzo dobrej wersji z napisami angielskimi.
poniedziałek, 4 czerwca 2012
Deva Zan - pierwsze anime grafika Final Fantasy
Nowe anime, w którym głównym bohaterem jest samuraj podróżujący w czasie i przestrzeni w raz z grupką kompanów i kreaturą przypominającą kota ,która zowie się Panther (przypomina mi to Panthora z He-Mana).Anime miało mieć swoją premierę na wiosnę,ale coś mi sie zdaje ,że jeszcze troszkę poczekamy ( z wywieszonym ozorem)...
niedziela, 20 maja 2012
Floating castle - Nobo no shiro trailer 2012
Film oparty na opowieści o tym samym tytule,gdzie głównym bohaterem jest niejaki Narita Nagachika - obrońca zamku Oshi ,który miał pod swoją pieczą 500 strażników przeciw 20 000 żołnierzy wysłanym przez potężnego daimyo Toyotomi Hideyoshi.Data premiery filmu została wyznaczona na 2 listopada 2012.Zapowiada się epicka walka ...
sobota, 19 maja 2012
Quick draw Okatsu - Yoen dokufuden: Hitokiri okatsu 1969
Nie oglądałem zbytnio filmów z gatunku/podgatunku "pinku" , ale seria ta składająca się z trzech części dała ponoć podwaliny pod ten trend w kinematografii japońskiej.Jest tam przemoc wobec kobiety,jest i gwałt na niej,golizna i wszędzie szukający mokrej piczki mężczyżni.Przedstawiam drugą i trzecią część tej serii,ponieważ jak sama nazwa wskazuje -jest to blog o raczej innej tematyce.Pierwsza część jest czarno- biała, nie ma tam nic ciekawego dla widzów oczekujących walk.Natomisat druga i trzecia część jest kolorowa i posiada elementy chanbary,taka quasi chanbara.Głównym motywem tego filmu jest chęć zemsty na okrutnych oprawcach rodziny naszej głównej bohaterki Okatsu.Obydwie części mają wiele wspólnego ze sobą - główną rolę odtwarza ta sama aktorka,to samo można powiedzieć o aktorach drugoplanowych.W obydwu częściach jest Okatsu,mord na rodzinie,zemsta,gwałt na naszej bohaterce i przeciętna choreografia.Mógłbym spokojnie ominąć te filmy dalekim łukiem ,ale co zainteresowało mnie to to,że pojawia się tam Tomisaburo Wakayama,mój ulubiony aktor Japoński.Przejdżmy zatem do krótkiego opisu fabuły.
W obu filmach ( "Quick draw Okatsu" i "Fugitive Okatsu") bohaterka traci całą rodzinę,a jako że uczona była szermierki, szybko postanawia wziąć się za oprawców jej rodziny i jej części intymnych.Oglądając trzecią część myślałem,że będzie to dalszy ciąg jej przygód,ale niestety nie.Obydwie fabuły pzreszły zmianę kosmetyczną,można stwierdzić ,że reżyser zapomniał o drugiej części kręcąc nastepną,ponieważ są one bardzo,bardzo podobne.okatsu z początku jest bezbronną kobietą,potem przylega do niej miano demona.Fakt - siepie tą kataną na lewo i prawo,jucha bryzga,trupy padają,ale wywija ona tym mieczem nieporadnie.W drugiej części pojawia się wspomniany przeze mnie Wakayama,który pokazuje swój kunszt walki - szybkość z jaką wyjmuje on i wkłada miecz do pochwy ( żadnych aluzji proszę) przyprawia mnie zawsze o dreszcze emocji.w trzeciej części jest podobna sytuacja - inny aktor,ale także nieżle wywija.
Suma sumarum nie są to złe filmy,ale nie sa także super produkcjami.Reżyser nie miał w swoim dorobku filmowym żadnych filmów samurajskich,zresztą były to jego ostatnie dzieła w karierze.Polecam te filmy, ponieważ posiadają klimat chanbary, lekko upośledzonej,ale nie zrażają tym do siebie po kilku minutach oglądania.Są dostępne na DVD, także w sieci w dobrej jakości , z napisami po angielsku.
W obu filmach ( "Quick draw Okatsu" i "Fugitive Okatsu") bohaterka traci całą rodzinę,a jako że uczona była szermierki, szybko postanawia wziąć się za oprawców jej rodziny i jej części intymnych.Oglądając trzecią część myślałem,że będzie to dalszy ciąg jej przygód,ale niestety nie.Obydwie fabuły pzreszły zmianę kosmetyczną,można stwierdzić ,że reżyser zapomniał o drugiej części kręcąc nastepną,ponieważ są one bardzo,bardzo podobne.okatsu z początku jest bezbronną kobietą,potem przylega do niej miano demona.Fakt - siepie tą kataną na lewo i prawo,jucha bryzga,trupy padają,ale wywija ona tym mieczem nieporadnie.W drugiej części pojawia się wspomniany przeze mnie Wakayama,który pokazuje swój kunszt walki - szybkość z jaką wyjmuje on i wkłada miecz do pochwy ( żadnych aluzji proszę) przyprawia mnie zawsze o dreszcze emocji.w trzeciej części jest podobna sytuacja - inny aktor,ale także nieżle wywija.
Suma sumarum nie są to złe filmy,ale nie sa także super produkcjami.Reżyser nie miał w swoim dorobku filmowym żadnych filmów samurajskich,zresztą były to jego ostatnie dzieła w karierze.Polecam te filmy, ponieważ posiadają klimat chanbary, lekko upośledzonej,ale nie zrażają tym do siebie po kilku minutach oglądania.Są dostępne na DVD, także w sieci w dobrej jakości , z napisami po angielsku.
czwartek, 5 kwietnia 2012
Owls' castle - Fukuro no shiro 1999
Żywot nindży - tak oto ten film można opisać w wielkim skrócie.Nie jest on produkcją nastawioną na komercyjną papkę serwowaną z Hollywood, nie jest on też mega nudnym dramatem z nindżą w roli głównej.Oczywiście mamy to wątki miłosne,jest także zdrada klanu i szukanie własnego JA.Film Masahiro Shinody, twórcy takich filmów jak 'Ansatsu' ,czy 'Gonza the spearman' odstaje od reszty filmów z nindżami.pzrypomina mi potrosze serię 'Shinobi no mono'.Akcja czasami bywa wartka i krwawa,czasami jest statyczna,opisująca polityczne tło tamtych czasów.Pokazuje też inną stronę życia wojowników cienia - szukanie celu w życiu,posłuszeństwo, czy ucieczka od całego zgiełku i zaszycie się daleko od ludzkich ostoi.brzmi to może trochę enigmatycznie,ale zapewniam,że podczas filmu wszystko się wyjaśni.Dodać muszę,że film ten jest remakiem innej produkcji o nindżach - 'Castle of owls' z 1959 roku, który jest niczego sobie.Poniżej zamieszczam trailer pierwowzoru:
Krwawe rządy Nobunagi doprowadzają do usunięcia każdego , który zagraża jego panowaniu.Takim żródłem niepokoju jest według niego klan nindż Iga, a dokładnie republika przez nich utworzona.Jako że nie chcieli się oni dać ubezwłasnowolnić, Nobunaga Oda postanawia wybic cały klan.Tylko kilku z nich udaje się uciec i rozproszyć po całym kraju pod przebraniem różnych profesji i nietylko.Takim renegatem jest Tsuzura Juzo - jeden z najlepszych wojowników klanu Iga.Zaszywa się on w górach i nie ma zamiaru brac odwetu ( bo jak?).Jednak pewnego dnia zgłasza się do niego dawny znajomy z klanu i proponuje mu odplatną ofertę zamachu na obecnie panującego władcę.Juzo zgadza się i wyrusza na spotkanie przygody.W czasie jego operacji spotyka dawno nie widzianego kompana z klanu,który obecnie jest ochroną władcy i nie ma zamiaru powrócić do swych pobratymców.Jest on także wyszkolonym nindżą,ale pragnie już innego - uznania,docenienia i władzy.Wynika z tego konflikt,nadomiar złego oboje są świadkami śmierci wielu członków swego klanu, który i tak już jest zdziesiątkowany.Wykonawcą wyroków jest konkurencyjny klan Koga.
Remake ten trwa według mnie zbyt długo,bo ponad dwie godziny i w pewnych momentach lekko przynudza,ale suma sumarum jest to dobry film z dużą ilością walk (bardzo dobrych), wielu ciekawych lokacji i kostiumów.Krew się leje w najlepsze,co nie przysłania głównemu wątkowi - pokazaniu życia nindży wyrzutka i jego problemom egzystencjalnym.Szczerze polecam!!!
Poniżej można ten film zobaczyć na Youtube:
Krwawe rządy Nobunagi doprowadzają do usunięcia każdego , który zagraża jego panowaniu.Takim żródłem niepokoju jest według niego klan nindż Iga, a dokładnie republika przez nich utworzona.Jako że nie chcieli się oni dać ubezwłasnowolnić, Nobunaga Oda postanawia wybic cały klan.Tylko kilku z nich udaje się uciec i rozproszyć po całym kraju pod przebraniem różnych profesji i nietylko.Takim renegatem jest Tsuzura Juzo - jeden z najlepszych wojowników klanu Iga.Zaszywa się on w górach i nie ma zamiaru brac odwetu ( bo jak?).Jednak pewnego dnia zgłasza się do niego dawny znajomy z klanu i proponuje mu odplatną ofertę zamachu na obecnie panującego władcę.Juzo zgadza się i wyrusza na spotkanie przygody.W czasie jego operacji spotyka dawno nie widzianego kompana z klanu,który obecnie jest ochroną władcy i nie ma zamiaru powrócić do swych pobratymców.Jest on także wyszkolonym nindżą,ale pragnie już innego - uznania,docenienia i władzy.Wynika z tego konflikt,nadomiar złego oboje są świadkami śmierci wielu członków swego klanu, który i tak już jest zdziesiątkowany.Wykonawcą wyroków jest konkurencyjny klan Koga.
Remake ten trwa według mnie zbyt długo,bo ponad dwie godziny i w pewnych momentach lekko przynudza,ale suma sumarum jest to dobry film z dużą ilością walk (bardzo dobrych), wielu ciekawych lokacji i kostiumów.Krew się leje w najlepsze,co nie przysłania głównemu wątkowi - pokazaniu życia nindży wyrzutka i jego problemom egzystencjalnym.Szczerze polecam!!!
Poniżej można ten film zobaczyć na Youtube:
poniedziałek, 6 lutego 2012
Rurouni Kenshin trailer 2012
Przyznam bez bicia, że nie oglądałem ani jednego odcinka tej serii, ponieważ kreska i klimat jakoś nie odpowiadają mi, lecz chętnie obejrzę ten mile zapowiadający się film.Premiera w sierpniu tego roku, produkcja Warner Bros.
niedziela, 5 lutego 2012
Najnowsze produkcje ( jeszcze z 2011 roku)
Poniżej przedstawiam dwa zwiastuny filmow japońskich, które możne już dostać.Scenariusz "At river's edge" został napisany przez Shuhei Fujisawę, twórcę takich scenariuszy jak " Hidden Blade", oraz "The Twilight Samurai".Zapowiada się niezła dawka japońskiego filmu. Drugi zaś film to "The Last Ronin" - ciąg dalszy jednego z 47 samurajów, którzy przeciwstawili się swojemu panu.
"At river's edge"
"The Last Ronin"
"At river's edge"
"The Last Ronin"
Subskrybuj:
Posty (Atom)