Publikując tego posta muszę zaznaczyć, że filmy opisujące zawirowania polityczne nie są moimi ulubionymi produkcjami.Nie lubię political fiction,itp., ponieważ lekko przynudzają.Nie chcę być ignorantem i opisywać tylko filmy przygodowe/akcji więc przedstawiam "Ansatsu" Schinody.Nie jest to film ubarwiony świetnymi pojedynkami,lecz ukazuje on bardzo ważne czasy, gdzie waży się przyszłość monarchistycznej Japonii.
Hachiro Kiyokawa pochodzący z kasty biedniejszych samurajów próbuje wykorzystać zawirowania u szczytu władzy i stać się kimś ważniejszym.Jego ambicja połączona z ponadprzeciętną umiejętnością walki powoduje, że plany zaczynają się ziszczać.Upadek wartości samuraja sprzyja jego planom.Hachiro jest doskonałym samurajem,lecz czuje wokół siebie pogardę z powodu jego statutu społecznego.I to niestety nie zmienia się do końca jego żywota,pomimo wyświadczonych usług.
Polecam ten film tym ,których interesuje historia Japonii,naprawdę jest dobrym żródłem informacji dotyczących tego kraju u schyłku ery Edo.Ciekawe ujęcia oraz dobra gra aktorska także są mocną stroną tego filmu.Czasami miałem wrażenie, że się gubię,tracę wątek.Jak dla mnie film jest lekko chaotyczny, nie jest "uporządkowany".Jest to produkcja czarno - biała,kopia jest bardzo dobrej jakości,dostępna w sieci.
piątek, 29 kwietnia 2011
sobota, 9 kwietnia 2011
Lowly Ronin - Suronin Makari Toru 1981-83
Eksploatacja znanych marek na świecie jest czymś naturalnym,zostaliśmy do tego przyzwyczajeni od kołyski.Nie ominęło to też gwiazdy Toshiro Mifune.Tak jak Activision przemiela kolejne części CoD,tak Mifune wykorzystuje postać "yojimbo".Mieliśmy już oryginał "Yojimbo","Sanjuro", "Ronin in the wilderness", a na dokładkę mamy "Lowly ronin".Nie będę porównywał ostatniej produkcji do oryginału,lecz skupię się na dwóch ostatnich pozycjach.Obydwie są nakręcone w kolorze,obydwie mają więcej niż jeden odcinek, a w zasadzie te dwa seriale to jeden i ten sam ronin i przygody."Lowly..."został pozbawiony dwójki kompanów,mniej mówi i coś jest z grą Mifune nie tak.Mam odczucie ,że zagrał w tym serialu od niechcenia.Grymasy bohatera o dziwnym,przybranym imieniu "Wiosna,lato,jesień,zima"(WTF?) są pewnie nieudawanymi reakcjami aktora na cały ten pomysł kręcenia tego serialu.
Serial składa się z sześciu części i opisują oddzielne przygody samotnego ronina przemierzającego wszerz i wzdłuż Japonię.Mało gada,mało wywija mieczem i ogólnie mało robi(pomijając picie sake).jest on wybawicielem uciemiężonych wieśniaków,tudzież poszukiwanych następców klanów.Oglądając ten serial skupiałem się bardziej na podziwianiu przyrody japońskiej, niż gry aktorskiej Mifune.Nie będę się rozpisywał na temat fabuły,bo jest płytka i nudna.Denerwujące są czasami stopklatki (taki bajer reżyserski) - wydawało mi się ,że płyta jest porysowana.
Co tu dużo pisać - serial jak seriale,nic nie wnosi ciekawego ,a postać samotnego ronina została zarżnięta przez kiepską fabułę i chyba zmęczenie aktorskie.Nie jest to jednak kiepski serial,zawsze coś tam ciekawego się znajdzie,ale nie jest to żaden "must have" dla kolekcjonerów filmów samurajskich.Film dostępny w sieci ( dwa odcinki),napisy angielskie,jakość filmu bardzo dobra.Resztę odcinków można kupić na DVD,ale nie radzę.Jest wiele innych,ciekawszych produkcji.
Serial składa się z sześciu części i opisują oddzielne przygody samotnego ronina przemierzającego wszerz i wzdłuż Japonię.Mało gada,mało wywija mieczem i ogólnie mało robi(pomijając picie sake).jest on wybawicielem uciemiężonych wieśniaków,tudzież poszukiwanych następców klanów.Oglądając ten serial skupiałem się bardziej na podziwianiu przyrody japońskiej, niż gry aktorskiej Mifune.Nie będę się rozpisywał na temat fabuły,bo jest płytka i nudna.Denerwujące są czasami stopklatki (taki bajer reżyserski) - wydawało mi się ,że płyta jest porysowana.
Co tu dużo pisać - serial jak seriale,nic nie wnosi ciekawego ,a postać samotnego ronina została zarżnięta przez kiepską fabułę i chyba zmęczenie aktorskie.Nie jest to jednak kiepski serial,zawsze coś tam ciekawego się znajdzie,ale nie jest to żaden "must have" dla kolekcjonerów filmów samurajskich.Film dostępny w sieci ( dwa odcinki),napisy angielskie,jakość filmu bardzo dobra.Resztę odcinków można kupić na DVD,ale nie radzę.Jest wiele innych,ciekawszych produkcji.
czwartek, 7 kwietnia 2011
Saya Zamurai ( teaser ) - premiera 2011 czerwiec
Poniżej przedstawiam teaser nowego filmu,którego premiera bedzie w czerwcu tego roku w Japonii.O wersji DVD można zapomnieć przez dłuższy czas.A fabuła jest następująca: samuraj ,który kończy z zabijaniem po pewnym incydencie, wędruje ze swoją małą córeczką bez celu po kraju.Jest on ścigany,za to że porzucił swoje obowiązki i pewnego dnia zostaje złapany.Jednak dostaje on ostatnią szansę na uratowanie siebie poprzez misję zbratania sobie postaci młodego władcy.Nie oczekuję żadnej siekaniny,lecz miło jest zobaczyć kolejny film opisujący w jakimś stopniu dawne czasy Japonii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)