Będąc fanem serii z tytułowym niewidomym masażystą czekałem na ten film z niecierpliwością.Posiadam kolekcję filmów z Zatoichim, oraz serialu TV ( 100 odcinków), więc myślałem,że dojdzie do kolekcji następna część sagi o nim.Shintaro Katsu mistrzowsko odgrywał rolę ślepca przez wiele lat,wiele części jest uber kultowych.Historie i pojedynki były wyśrubowane prawie do granic możliwości jak na tamte lata.Z ochotą odpaliłem najnowszą produkcję i zawiodłem się po całości.Zdramatyzowanie postaci Zatoichiego nie wpłynęło pozytywnie na odbiór tego filmu a sama fabuła jest najwyżej średnia.
Zato ( Shingo Katori ) jest młodym Yakuzą, który ma już dość ucieczki przed fatalistycznym losem i postanawia osiąść na stałe.Jego żona niestety ginie w pierwszych minutach tego przydługawego filmu i biedny masażysta zostaje ponownie skarany przez los.Zostaje przygarnięty przez rodzinę rybacką i zamienia swój sławny miecz na drewnianą laskę.Niestety i tu los go także dosięga.Miejscowi yakuza postanawiają uprzykrzyć życie miejscowym rybakom i tu wkracza ponownie Ichi.Miejscowym mącicielem jest także postać grana przez Tatsuyę Nakadai,lecz i ten fakt nie wpływa na pozytywną ocenę tego filmu.
Film jest zupełnie inną ekranizacją przygód masażysty niż się spodziewałem.Jeśli ktoś oczekuje dobrej chanbary to srogo się zawiedzie.W przeciwnym razie stwierdzi,że film jest średni.Fabuła słaba,walki mizerne,film o 30 minut za długi.W kilku przypadkach nie mogłem już zdzierżyć kilku scen i zacząłem przewijać film.Proponuję ściągnąć sobie jeden z wielu odcinków serialu o Zatoichim i gwarantuję,że będzie miał więcej przyjemności z oglądania.Reasumując - zawiodłem się na tym filmie."Zatoichi the last" jest na 2 płytach z angielskimi napisami.Jakość filmu bardzo dobra,ale co z tego jak reszta daje ciała...
Witam!
OdpowiedzUsuńCzy jesteś z okolic Wrocławia?
Jeśli tak to proszę o kontakt mateusz.rybinski@stim.net.pl
Pozdrawiam